07 sie
Jarek Rybicki

Większość osób kojarzy bieganie ze zdrowym stylem życia. Wiele osób również uważa, że jest to świetna pomoc w zrzuceniu kilku kilogramów. Rozpoczynając bieganie trzeba zdać sobie sprawę, że nie jest dla każdego. Nie jest też jedyną aktywnością, która pomaga w utracie wagi.

Rozpoczęcie przygody z bieganiem bez przygotowania nie jest dobrym pomysłem. Może doprowadzić do kontuzji, zniechęcenia czy różnych bólów.  Większość osób w przypływie motywacji niepotrzebnie stawia sobie wygórowane cele jak – przebiegnę 5 kilometrów, będę biegał 30 minut bez przerwy, zrobię kilka interwałów. Na początek wystarczy jednak zwykły marsz lub marszobieg. Szczególnie tyczy się to osób z nadwagą lub bez jakiejkolwiek kondycji. Dla nich będą to za duże przeciążenia do których organizm nie jest przyzwyczajony.

Gdy biegasz spalasz kalorie, ale nie spalasz w tym czasie tkanki tłuszczowej! Jest to bardzo ważne, bo niektórzy po bieganiu mają większy apetyt, co mimo tej aktywności przekłada się na większą wagę, a nie utratę tkanki tłuszczowej. Osobom początkującym nie polecam biegania interwałów. Za duże obciążenie. Spokojny trucht najlepiej się sprawdzi. Nie polecam również zaczynając stawiania sobie żadnych celów – po prostu biegnij do momentu aż się zmęczysz. Wtedy ukończ trening, lub przejdź na spokojny marsz i po chwili znów zacznij biec.

Bieganie możesz również potraktować jako aktywność odstresowującą, pomagającą oczyścić głowę – zebrać myśli i motywację do dalszego działania. Pamiętaj aby dobrać odpowiednie obuwie do podłoża na którym biegasz. Twarde podłoże powinno się równać z butami o miękkiej podeszwie. Jeśli ćwiczysz na siłowni 2-3 sesje biegowe w tygodniu będą dla Ciebie wystarczające.

Na koniec warto wiedzieć, że spokojnie można zastąpić bieganie inną aktywnością, bo nie jest to złoty środek na walkę z nadprogramowymi kilogramami.  Marszobiegi, szybki spacer, rower, pływanie – jakąkolwiek inna aktywność, którą lubisz też się sprawdzi.

PS: NIE spalisz mięśni wyrobionych na siłowni dlatego, że biegasz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *